
Jak nie pozwolic liderowi ukrasc twoich pomyslow
Zdarzyło mi się wielokrotnie usłyszeć: „Mój szef ukradł mi mój pomysł” albo „Mój lider, choć pół spotkania przekonywał mnie, że moja propozycja jest słaba, dzisiaj przedstawił ją jako swoją i przypisał sobie cały sukces”?
Miałeś podobne doświadczenia?
To sytuacje frustrujące, ale niestety zdarzają się w wielu miejscach pracy. Jak sobie z nimi radzić? Oto kilka wskazówek:
-
Dokumentuj spotkania i dziel się notatkami Po każdym spotkaniu rób notatki i udostępniaj je zespołowi, np. przez komunikator lub e-mail. Dzięki temu masz dowód na to, co zostało powiedziane, ustalone i zaproponowane.
-
Wyraźnie oddzielaj kluczowe elementy w notatkach W notatkach wyróżniaj:
- kto był obecny na spotkaniu
- podjęte decyzje, i przez kogo są podjęte
- otwarte kwestie wymagające dalszej dyskusji
- propozycje, które należy przemyśleć lub zatwierdzić. To ułatwia późniejsze odnalezienie źródła pomysłu.
- Zadbaj o kompletną dokumentację spotkań Upewnij się, że każda istotna informacja - szczególnie dotycząca Twoich pomysłów - jest uwzględniona w notatkach.
🦊 Dla bardziej „przebiegłych” liderów Słyszałem również o sytuacjach, w których szefowie, mając uprawnienia administratorów, usuwali wiadomości z komunikatorów - zarówno swoje, jak i cudze.
Jeśli obawiasz się takich praktyk: Wybieraj narzędzia, które nie pozwalają na edycję lub usuwanie historii wpisów Przykładem może być e-mail, gdzie zapis wiadomości jest trwały i niezmienny.
❓ Czy miałeś podobne doświadczenia? ❓ Jak radzisz sobie z takimi sytuacjami? ❓ Masz dodatkowe sposoby na ochronę swoich pomysłów?
#lider #szef #chief #leader #leadership