Co ostatnio wywołało u Ciebie ciarki?

Co ostatnio wywołało u Ciebie ciarki?

Może próbując czegoś nowego albo rozwiązując ciekawe problemy?
Ile razy miałeś ciary słuchając muzyki?
Łypał_ś może na niebo i pojawiła się gęsia skóra?
Obdarował_ś kogoś czymś i jego szczęście uszczęśliwiło CIebie?
Śmiałeś się do łez ostatnimi czasy?
Ćwiczył_ś, aż gęsia skóra od endorfin zalała Ci ciało?

PS. Jak nie wiesz co może dać Ci te ciary lub zwykły ale naturalny uśmiech na twarzy… to pierwsze litery powyższych linijek mam nadziej, że na to Cię naprowadzą.

PS. PS. Post powstał ze starym kawałkiem (z 1996 roku… on ma prawie 30 lat…) w tle : Baby D - Let me be your fantasy. Wpisz na YT “Pete Tong Ibiza Classics feat. Becky Hill - Royal Albert Hall 2025” - POLECAM :) Nie tylko tym po 40 roku życia :D

Miłego weekendu!